Przejdź do głównej zawartości
I ja Milczarski von filozof praktyk umiem dać wykład ...Kto to wie...Moje wykłady są najbardziej tajnymi i niezależnymi informacjami z pierwszej ręki. Może ta kartka zostanie i będzie pytać kolejnych i o co się spyta następnych ta kartka która leży teraz na stole.

Bierzemy do ręki prawdziwą linijkę i rysujemy swój pierwszy prosty odcinek zamknięty. Podstawa dobrego wychowania w Atenach gdzie Platon pytał nowych uczniów o geometrię.

Moja szkoła wpisuje się w nurt cycerońskiego buntu przeciwko Kartaginie gdzie był taki człowiek jak Juliusz Cezar i on był największym generałem w historii .Wiele razy tryumfował i słusznie .Raz czy dwa razy zburzył JEROZOLIMĘ niczym Scypion Afrykański Starszy mój przodek symboliczny bo Kartagina to Fenicja a moje duchy mówią mi że Fenicja to coś złego. I trzeba wierzyć w instynkt i zmysł najbardziej ogładzonej i jasnej twarzy doby REPUBLIKI ...wie pani że ta twarz mężnie przyjęła cios nożem gdy nad rzymem zakwitał koniec REPUBLIKI czyli PRYNCYPAT . I na scenę wchodzi mój ulubieniec w kontrapoście boski Oktawian i on wcale bym się nie mylił ale Jerozolimę chyba też w końcu burzy bo jakże to oko prawe i bystre i bitne mogło by spokojem tolerować taką hańbę i rozpustę ??? Mówię to do żydów robaków jako ostatni rzymianin .Ile razy za czasów Oktawiana Jerozolima mogła być zburzona ??? Ale Kartagina ??? też zła ...I musiała ponieść karę za brak dyscypliny i umiaru. I tego nas uczą moi nauczyciele Seneka i Marek Aureliusz .Warto na chwilę zawitać na google image i wpisać MAREK AURELIUSZ. By obejżeć tą zacną twarz która wymordowała najwięcej chrześcijan podobno i ten człowiek był dobry i był prawy.Żydzi muszą słuchać się prawa a prawo ma teraz zmusić żydów do odwrotu z naszej białej europy i białej polski. Wy nam krowy kradniecie i świnie . I owce ruchacie tacy są jak w etapie słynnej wędrówki po pustyni jaką miał naród wybrany. Otóż na tej wyprawie żydzi rżnęli owce i barany. Można sądzić żyd nic nie wie ale wiedzą że kradną ...wiedzą ile biorą ...CHCE ZOBACZYĆ TĄ MARKĘ CLEFFEKT W TV i w internecie. Niech ten Cleffekt przypłynie wreszcie do wszystkich ubikacjii na świecie. Upokorzyłem żydów ...ja Milczarski von ...I czuję się jak przy mojej zwierzynie .Trzeba będzie gada obedrzeć ze skóry. Upolowałem żyda pani Pałaś i niewiem co z nim zrobić ...Jego wartość rynkowa w świecie materii i ideii wynosi jeden grosz EIN GROSS tyle są wart wszyscy żydzi

Źydzi wy nic nie jesteście wart

tylko was batem zawsze przez pysk.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

list do fiata (PSG nr III)

List Milczarskiego von do fiata . 19:42 tempus gov 10.10.2019 debian LXDE Wołomin (nep) list ten zostanie odczytany w wszystkich środowiskach polonijnych zagranicznych zwłaszcza przez polonie w Chicago i Monachium które pozdrawiam wraz z dziennikiem Polish Times redagowanym od dzisiaj od 19:51 tempus gov z nadania vona przez redaktora Stanisława Michalkiewicza który przy użyciu Libre Office zadba o Polish Times która dzisiaj to gazeta świętuje swoje pierwsze urodziny a będą tam uwaga...orginały vona wyłowione gdzieś w sieci przez naszych polskich hakerów z firmy dug.pl i linuxiarze.pl któży nic nie robią tylko szukają moich orginałów od tej pory i to jest ich jedyny cel .Tak samo dzieje się na polskich kanałach linuxa i unixa na irc . I minixa. Ma być polski kanał minixa na irc. I kanał POLSKI FIAT na IRC. Teraz nasi ludzie zastanawiają się co zrobić z żydami któży to czytają czy wystarczy 220v ...I po zabawie. Teraz to my polacy zdobywamy świat ...obódźmy się jesteśmy najlepsi ...P...

święto 15 hex en

doxofilozofowie sięgną po całą wiedzę jeśli ją sobie powoli odtworzą ustalając prawdy ,dziedziny ,pojęcia ,język np język polski jest najlepszym jaki wymyślili bogowie ustalając co jest ważne,ustalając narzędzia i teorię - cofnąć się będą chcieli jeszcze przed Sokratesem kiedy potrafiliśmy rozmawiać z drzewami i kamieniami. I te drzewa i te kamienie wiedzą więcej niż wszyscy ludzie jacy kiedykolwiek żyli.Bo one poprostu siedzą sobie cały czas na ziemi jak stoicy ,leżą albo stoją i tak rozmawiają sobie z wiatrem kiedy spadnie deszcz...I taki jeden kamyk co leży gdzieś na plaży zastanawia się ile razy jeszcze ktoś się o niego potknie i liczy...moi drodzy...liczy ,liczy ... I się nie przeliczy gdy ktoś go weźmie do ręki. Wtedy jeszcze ktoś a więc jakaś osoba a potem trzymają go w pudełeczku ale już nikt nie przyjdzie...Pudełko natomiast staje się jego domem.I musi on mieć taką siłę żeby zainteresować sobą przypadkiem jakąś dziewicę...Dziewica ma szczęście jeśli trafi na kamień...zakoch...